Witajcie.
Poniżej pierwszy z modeli, z kalendarza adwentowego od naszych sąsiadów z południa.
Model przyjemny, chociaż co nie co zrobiłem po swojemu.
Najwięcej problemów jest z instrukcją, w której powiela się numeracja różnych części oraz nie do końca wiadomo jak zamontowany ma być wydech....
Reszta jak na zdjęciach ::)
Lecimy w temacie dalej 🙂
Witam.Świetnie się nadaje dla młodych adeptów modelarstwa. Im więcej będzie takich modeli tym lepiej bo może skuszą do klejenia więcej dzieciaków.
Borowy - fakt, ale tylko jeśli taki model przeskaluje się przynajmniej do 1:43.
W 1:100 Jest to drobinka, która może się szybko zniechęcić. Poszczególne elementy są bardzo małe i trudno się je skleja. Ja nauczyłem się rozcinać poszczególne siatki na składowe elementy, a to adeptów modelarstwa na początek może przyprawić o gęsią skórkę 🙂
Witam. Faktycznie nie zwróciłem uwagi na skalę.