Zostałem obdarowany możliwością budowy modelu testowego lokomotywy PENYDARREN wykonanej albo bardziej prawidłowo wydrukowanej w 3D. Jest to test i model w wersji finalnej będzie troszkę inaczej wyglądał, będzie uzupełniony o kilka detali oraz poprawek. Wydawcą modelu jest firma „Świat z kartonu” a skala to 1:35. Poniżej testowy wydruk.
Pierwsze wycinanie i klejenie, kocioł gotowy a na wydruku ubywa części. Na razie wszystko pasuje idealnie.
Pierwsze wycinanie i klejenie, kocioł gotowy a na wydruku ubywa części. Na razie wszystko pasuje idealnie.
Takie jedno króciutkie zdanie na koniec, a jak rewelacyjnie koi napięcie. Mam nadzieję że do końca testów będzie podobnie. Z niecierpliwością czekam na dalsze zdjęcia i relację z budowy.
Udało się kolejne elementy zamocować, jak widać na zdjęciu są dwa elementy z drutu ale są to zamienniki elementów wydrukowych. Zamieniłem aby przyspieszyć budowę jak i sprawdzić czy da się go zbudować w wersji ruchomej. Części pasują idealnie. A na wydruku ubyło znów kilka elementów.
Ubyło to mało powiedziane, tam już niewiele co zostało 🙂
Co do wersji ruchomej - da się taką wykonać, ale nie w tej wersji wydruku którą Ci posłałem. Ta beleczka którą masz z tyłu kotła - ta oś do tego dużego koła zamachowego, drukowana jest w wersji ostatecznej w ten sposób, że można ją wyłamać i obraca się. Gdyby koła zamontować na osiach gez kleju, a tylko zabezpieczyć przed wypadaniem, można by się pokusić o wykonanie wersji ruchomej.
Wszystkie części wycięte i spasowane na modelu na sucho. Wiem iż widać nie wszystko jest w osi symetrii ale to tylko jest złożone do zdjęcia. Elementy pasują się do siebie idealnie. Jak pisałem wcześniej idzie zrobić jeżdżącą bo właśnie to przetestowałem, ale że robię testowy model to muszę odpuścić tą opcję i zrobić go jako stateczne model.
Niezawodne klocki LEGO do łapania geometrii na moim warsztacie zawsze są pod ręką a Penydarren już jest na kołach dzięki nim są prosto ustawione.
Patrząc na Twoje zdjęcia wydaje się to takie łatwe, zapominam jak malutkie potrafią być te części i ich połączenia, jak niewiele marginesu na błąd.
Patrząc na Twoje zdjęcia wydaje się to takie łatwe, zapominam jak malutkie potrafią być te części i ich połączenia, jak niewiele marginesu na błąd.
Model jest tak dopasowany jak klocki LEGO, wszystko pasuje i nie ma problemów z niczym.
Ja tu lokomotywę do malowania przygotowałem a na stronie wydawcy jest już w sprzedaży.
Ja tu lokomotywę do malowania przygotowałem a na stronie wydawcy jest już w sprzedaży.
Robimy wszystko by zadowolić naszych klientów 🙂
Tak prezentuje się model testowy lokomotywy Penydarren z roku 1804 w skali 1:35 wykonana w formie wydruku 3D a wydawcą jest firma „Świat z kartonu”. Tam też można ją nabyć, drobne korekty zostały naniesione. Niebawem na warsztacie będzie też ta lokomotywa. A z tego co wiem to już kończą pracę nad następną z pionierskich lokomotyw.
Wykonanie jest rewelacja, nie chce mi się wierzyć że precyzja wydruku jest aż taka 😯