Uderz w stół... 🙂
...a tak serio, jestem pod wrażeniem!
Wooow! Czyżby szykowało się porządne opracowanie tego ciekawego latadła?! Jeżeli tak, to już wiem na co wydam część wypłaty. Oczywiście liczę na ciekawe malowanie, a nie takie nijakie jak to z MMa (zresztą tam była też kabina pilota typu sci-fi). Miałbym tylko jedną uwagę, bo rozumiem, że to Pan opracował Ohkę? Opracowanie jest genialne, ale troszkę minusem było to, ze paski łączące między segmentami były białe, a nie w kolorze segmentów, które miały być nimi łączone. Bardzo prosiłbym, aby opracowując następne modele pokolorował Pan te paski. Poza tym to klejenie Ohki to czysta przyjemność i liczę, że Fi-013 opracowany będzie równie dobrze bo poprzeczkę zawiesił sobie Pan arcy wysoko;))
Dzięki za dobre słowo, z kolorkiem na paskach nie będzie problemu zaś malowanie postaram się zrobić zgodnie z oryginałem.
P.S. Proponuję przestać "Paniać" bo to jest internet a nie konferencja.
Oczywiście możemy przestać "panować";) Co do oryginału to są malowania mniej i bardziej ciekawe. Np. mniej (wg. mnie):
i bardziej ciekawe:
Witaj mini! Jak postępy prac? Mam nadzieję, że nie zarzuciłeś projektu? Gdybyś tylko chciał to mogę podrzucić Ci kilka ciekawych zdjęć, np. tablicy przyrządów:
Hej mini, co to? Mam nadzieję że nie umarło... chłopaki materiały podsyłają, rwą się do pomocy :)) Wiem że się nie poddasz i kibicuję dalszemu etapowi 🙂
Jakby co to mogę się zaoferować do klejenia testowego. Nie ukrywam, że marzę o porządnie opracowanym Fi-103 (z innych modeli, które mam na liście życzeń to Me-262 w wersji nocnego myśliwca, Heinkel He-70 Blitz i He-162;)
Niestety zdrowie nie dopisuje i rozjechały się wszystkie terminy, łącznie z projektowaniem i sklejaniem.
Relacje będą ukończone ale rozciągną się w czasie z czego nie jestem zadowolony.
Co do Reichenberga to mam sporo zamieszania z wymiarami gdyż różne źródła podają różne wymiary.
Zapewne związane jest z tym że było produkowanych wiele wersji (różne ładunki wybuchowe) i tak naprawdę nie wiadomo który wymiar długości dotyczy której wersji.
W takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Bardzo mnie cieszy, że nie zarzuciłeś projektu.
TAK, zdrówko jest zdecydowanie najważniejsze. Ostatnio miałem okazję sobie to bardzo dosadnie uświadomić 🙂 Wracaj do zdrowia i bez pośpiech, ale bardzo czekamy na Twoje modele. A co do obfitości niejasności... to zawsze pojawia się w nadmiarze jak się zaczyna rozpracowywać niby dość znany i popularny temat 🙂 ale wiem że kto jak kto, ale Ty na pewno przez to przebrniesz i dasz radę 🙂